nijako
na moim osiedlu nie ma pomników
nazwy ulic nic mi nie mówią
mogę zajrzeć do internetu
ale nie chcę
na moim osiedlu rosną drzewa
zaprzyjaźniłam się ze starą wierzbą
na wiosnę chodziła do fryzjera
opłakałam jej śmierć
na moim osiedlu wymienili kiosk
razi podświetlonymi ścianami
jakiś facet maszeruje w witrynie
w drugiej tylko awizo
na moim osiedlu stoi pompa
taka ręczna na zielono pomalowana
solidna betonowa podmurówka
woda nie do picia napisano
na moim osiedlu małe ogródki
pielęgnowane nostalgią za polami
kolorowy bez i kwitnące kasztany
światła gasną o dziewiątej
moje okno stróżuje całą noc
boję się przegapić
nadejście Godota
od lat szykuję powitanie
nazwy ulic nic mi nie mówią
mogę zajrzeć do internetu
ale nie chcę
na moim osiedlu rosną drzewa
zaprzyjaźniłam się ze starą wierzbą
na wiosnę chodziła do fryzjera
opłakałam jej śmierć
na moim osiedlu wymienili kiosk
razi podświetlonymi ścianami
jakiś facet maszeruje w witrynie
w drugiej tylko awizo
na moim osiedlu stoi pompa
taka ręczna na zielono pomalowana
solidna betonowa podmurówka
woda nie do picia napisano
na moim osiedlu małe ogródki
pielęgnowane nostalgią za polami
kolorowy bez i kwitnące kasztany
światła gasną o dziewiątej
moje okno stróżuje całą noc
boję się przegapić
nadejście Godota
od lat szykuję powitanie
My rating
Moja ocena
Bardzo mi się podoba...My rating
My rating
@ Barbara Kozubek-Marczyk
:))))@ Malwina
bo jest niedziela, obowiązki względem ducha i ciała i może nie każdy czuje osiedlową nijakość, ładna pogoda odrywa nas od komputera, ale miło dostać taki komentarz, bardzo miło.*
ten wiersz jest bardzo dobry,dziwi mnie taka mała ilość
komentarzy
My rating
Moja ocena
Piknie!My rating
@ jakub mistral
o Matko, cytat z reklamy pożyczek, takie słowa od takiego mistrzaMy rating
Moja ocena
Barbaro....mistrzostwo świata.....mało tego, wszechświata :)))))
Czytam i zaczytuje się bez końca :)))
My rating