Zwyczajna
U nas na wsi Wielkanoc, chociaż i dziś podobnie się ją pisze
nie była tłustym stołem, twarzą z przyszywanych życzeń,
nie była też kościołem, w którym strojni, pachnący,
chcieliśmy urwać Bogu, bezczelnie, niechcący.
Ona była dla nas
stołem nakrytym, choćby tylko kwiecistą ceratą,
na którym jedna miska
i Bóg zapłać za to.
Ona była z nami
szczęśliwa, gdy tym razem nikogo nie brakło,
a jeżeli ktoś przybył, wystarczyło zdanie:
niech wam się zawsze darzy
i odpowiedź na nie:
pobłogosław Panie.
nie była tłustym stołem, twarzą z przyszywanych życzeń,
nie była też kościołem, w którym strojni, pachnący,
chcieliśmy urwać Bogu, bezczelnie, niechcący.
Ona była dla nas
stołem nakrytym, choćby tylko kwiecistą ceratą,
na którym jedna miska
i Bóg zapłać za to.
Ona była z nami
szczęśliwa, gdy tym razem nikogo nie brakło,
a jeżeli ktoś przybył, wystarczyło zdanie:
niech wam się zawsze darzy
i odpowiedź na nie:
pobłogosław Panie.
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
Piękny wiersz, mądry i głęboki: "to czyńcie na moja pamiątkę" - dzielcie się! O tym jest wiersz.My rating
My rating
My rating