Fotografia ślubna
Ona – panna młoda.
Dziś znowu młoda
i piękna po tylu latach starości.
Welon skrył zmarszczki
raz jeszcze wilgotne od łez
płynących tym razem ze szczęścia.
I on – pan młody.
Nie stary – najwyżej dojrzały.
I nie, nie garbi się, lecz kłania ukochanej,
a laska nie służy do podpierania,
lecz ma dodawać szyku.
Oni – państwo młodzi.
Już nigdy starzy.
Ich ręce – nie roztrzęsione,
lecz rozedrgane
i serca – nie chore, a oszalałe.
Niechby pękły nawet,
stanęły nagle,
nieważne, przecież oni już są
wniebowzięci.
Dziś znowu młoda
i piękna po tylu latach starości.
Welon skrył zmarszczki
raz jeszcze wilgotne od łez
płynących tym razem ze szczęścia.
I on – pan młody.
Nie stary – najwyżej dojrzały.
I nie, nie garbi się, lecz kłania ukochanej,
a laska nie służy do podpierania,
lecz ma dodawać szyku.
Oni – państwo młodzi.
Już nigdy starzy.
Ich ręce – nie roztrzęsione,
lecz rozedrgane
i serca – nie chore, a oszalałe.
Niechby pękły nawet,
stanęły nagle,
nieważne, przecież oni już są
wniebowzięci.
My rating
@ Tomek Nowacki
W tej sytuacji słowo "starość" jest więc kluczowe:).My rating
@ Karol Kannenberg
choćby i do piekła - byle we dwoje:))dzięki Karolu
@ Zwyczajna
Bardzo dziękuję. Na starość zazwyczaj pozostaje miłość. Bo jak nie ona - to co?pozdrawiam Cię serdecznie
@ Agnieszka Smugła
no tak - może i masz rację. Z tym że fotografia jest prawdziwa, a słowa zostały wypowiedziane przez pannę młodą w rzeczywistości - "po 40 latach starości w końcu jestem młoda..." :))Dzięki ;-)
My rating
My rating
Aż się łza w oku zakręciła...
...tak pięknie się obrazy przewijają podczas czytania.Marzenie, przeżyć taką miłość by być dla siebie wszystkim na "starość"...
Cudownie napisane Tomku!
My rating
:)))
...wniebowzięci - prawdziwy happy end!My rating
My rating
My rating
Moja ocena
A jakby napisać: "i piękna po tylu latach"? Bez tej "starości"?My rating
@ TiAmo
:-) szczerze... mi miło:-)szczerze
się wzruszyłam...:)
My rating