śmierć Eurydyki
O Orfeuszu!
Zaśpiewaj mi cudnie
Od miłości Orfeusza
większej po dziś dzień
nie było
Do samych piekieł
zszedł by ukochanej
lice ucałować
Lecz i miłość
śmierci pokonać nie umie
gdy żądza większa jest
niż rozsądku waga
Ta miłość ze śmierci
nie wybawiła lecz
przyniosła Ci ją podwójnie
O Orfeuszu
cierpisz Ty żeś sam
ją sobie zadał
po raz wtóry
Żal Eurydyki
bo miłość mityczna
pozostała
Zaśpiewaj mi cudnie
Od miłości Orfeusza
większej po dziś dzień
nie było
Do samych piekieł
zszedł by ukochanej
lice ucałować
Lecz i miłość
śmierci pokonać nie umie
gdy żądza większa jest
niż rozsądku waga
Ta miłość ze śmierci
nie wybawiła lecz
przyniosła Ci ją podwójnie
O Orfeuszu
cierpisz Ty żeś sam
ją sobie zadał
po raz wtóry
Żal Eurydyki
bo miłość mityczna
pozostała
My rating
Zadanie...
...było proste;"Opisz historię Eurydyki swoimi słowami".
Dobrze jest się zmierzyć z takim tematem.
Okazuje się to tylko proste z pozoru. Choć temat ekploatowany od paru tysiącleci.
Ale dobrze że nadal inspiruje.
My rating
My rating
My rating
My rating
J Kofta Pisał
Orfeuszugdzie jesteś?
pomyliłeś
znów piętra
ja cię czekam
na ziemi
Piętro ni żej
od piekła...
w wymownym "Wołanie erudyki" nie wiem czy od niego brałaś natchnienie??pozdrawiam
Tutaj wszystko
jest czyjeś
tylko łzy są
niczyje
Orfeuszu
na ziemi
się żyje...