Atelier

author:  jakub mistral
5.0/5 | 15


Pod powiekami
trzymam
zdjęcia
z naszego
ostatniego imentu.
Śmiejesz się,
że to
już nie soft
i powinienem
być zażenowany.

Potem
poprawiasz kadr,
zrzucasz przesłony.
Ustawiam
światłoczułość
na najbardziej
wrażliwe ISO.



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
20.01.2015,  mroźny

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

:)tak właśnie;)ja nie znałem ani jednego ani drugiego słowa i znaczenia

uczyłem się ojczystej mowy, a ... ojciec był staroświoecki;) myślałem że już jest dziewięć głosów, zaraz będzie, chciałem dodać żebył uważał żeby przypadkiem nie wsiąknąć w matryce;) a pprzesłona się rozchyla, wpuszczając więcej lub mniej światła choć może z takich szczegółów zdajesz sobie sprawę, ja bym napisał że lubię ciasne przesłony i tą całą głębię;)pozdrawiam

Musialam" pogłowkowac",zeby ulozyc

sobie odpowiedz ,"co tez autor miał na myśli"?
10.01.2015,  frymusna

My rating

My rating:  
10.01.2015,  frymusna

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
09.01.2015,  pola

Moja ocena

Też bym była za event’em.
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
09.01.2015,  A.L.

My rating

My rating:  

Tu, było...

...więc event.
Gdyby nie było to iment.

Nie wiem !

Z naszego ostatniego imentu czy event’u ? Proszę o poradę. Event – oznacza zorganizowane , zaplanowane spotkanie o ściśle określonym celu. Słowo ,, iment "występuje w języku polskim tylko w wyrażeniu ,,do imentu’’- co oznacza całkowicie, zupełnie, do cna, do końca.. W tym wierszu traktuję je jako synonim intymnej relacji miedzy podmiotem a narratorem. Czy jako metafora ,,iment” ma uzasadnienie i które jest lepsze?