kawowa

5.0/5 | 7


kawowa

zapach kawy drażni zmysły
zapach kawy rusza z posad
wątpliwości wszelkie prysły
mam się znowu za kawosza
czarodziejska moc w ziarenkach
gdy poczuję pójdę w dymek
parująca kafeterka
wnet umili wolne chwile

na jesieni ciepłą latte
lubię pić a latem frappe
na macchiato chęć mam zimą
przez rok cały capuccino

tamta zgrabna filiżanka
jak mężatka pełna wdzięku
kusi kształtem od poranka
niczym panna gdzieś w okienku
i na zmianę z kubkiem szarym
myśli kiedy i którędy
z czarną kawą czyniąc czary
wygrać bój o moje względy

wreszcie czuję że odżywam
pierwsze łyki tchną natchnienie
w smaku kawy się rozpływam
i to wcale nie złudzenie
pełnią głębi chwila ciepła
stres ukoi i zawiłość
mocna chociaż całkiem lekka
moja kawa - moja miłość

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  
03.01.2015,  pola

My rating

My rating:  

Moja ocena

6* od kawosza :)
My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

Moja ocena

Po takiej piosence chyba przekonam się do kawy:-).
My rating: