***

5.0/5 | 5


za oknem
brudnobiałe niebo
i nagie ramiona drzew pod
którymi leżą resztki jesieni
spowite poranną mgłą
snują się wolno myśl
smutno bez kwiatów
i widoku delikatności skrzydeł motylich
wyostrzonych w słońcu
sikorki
obsiadły karmnik
czekają na słonecznik
w mgle skrada się kot

rate




 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
25.11.2014,  A.L.

My rating

My rating:  
25.11.2014,  pola

AmericanالعربيةAustralianCanadianČeskýDeutschEnglishEspañolEestiFrançaisΕλληνικάIcelandicעבריعراقيItalianoIrishCatalà한국의NederlandsNew ZealandNorskPolskiPortuguêsPусскийSlovenskiScotsSouth AfricaSuomiYкраїнський
English