wola
spytałem wiatr słońce
na koniec księżyc
zapytałem rozum serce
swoim milczeniem ignorancji
dobre miejsce na więcej
zaszyłem się w czuwanie
byłem na dole wszedłem do góry
wszystko takie małe lekceważone
na dole na wysokości wzroku oczu
pomiędzy
z podniesioną głową kroczy
człowiek robot jak ja z kości krwi
i skóry
smutny tylko chwilami
wypełniony pytaniami po brzegi
bez odpowiedzi
kosmicznym wiatrem smagany
perseid atmosferą trawiony
zabłysnę na chwilę
na popiół spalany
w ostatniej świadomej chwili
zwolnię wszystkie pytania
z przysięgi odpowiedzi
urojonym luksusem pogardy
na koniec księżyc
zapytałem rozum serce
swoim milczeniem ignorancji
dobre miejsce na więcej
zaszyłem się w czuwanie
byłem na dole wszedłem do góry
wszystko takie małe lekceważone
na dole na wysokości wzroku oczu
pomiędzy
z podniesioną głową kroczy
człowiek robot jak ja z kości krwi
i skóry
smutny tylko chwilami
wypełniony pytaniami po brzegi
bez odpowiedzi
kosmicznym wiatrem smagany
perseid atmosferą trawiony
zabłysnę na chwilę
na popiół spalany
w ostatniej świadomej chwili
zwolnię wszystkie pytania
z przysięgi odpowiedzi
urojonym luksusem pogardy
@ Piotr Paschke
...dziękuję za ocenę i wspólną degustację wszystkich tekstów :)Karol
My rating
My rating
moim skromnym zdaniem...
...to bardzo sprawnie poprowadzony tekst, w dodatku ze świetna pointą.PS: Dziękuję za Pana komentarze i pozdrawiam serdecznie...
Piotr P
My rating
@ Isabella Degen
...dziękuję Isabello, intencja była inna, ale Twój aspekt jest dość bliski i bardzo ciekawy. Jest interesujące jak każdy czytający interpretuje "obce" teksty - dla mnie bardzo inspirujące, pomaga mi moje teksty widzieć pod innym kątem. Proszę tak dalej...:)))My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
Karolu… czy inspiracją do tego wiersza był Alexander Gerst, który dzisiaj powrócił z kosmosu na ziemię? Tak mi się skojarzyło.@ Marek Porąbka
...ukłon w twoją stronę Marku. Dziękuję i dobranoc!Witam Karolu
Dzisiaj zdecydowanie sypnęło męskimi tekstami,Przeczytałem i ten. Staram się zbudować obraz. To trochę potrwa. Mam wrażenie że wiersz powstał błyskawicznie.
Może jutro rano poukładam go po swojemu. Jak coś z tego będzie to Ci prześlę.
Pozdrawiam