Aktywistka na pół gwizdka (krater0)
pewnego razu w niezmiernie małym miasteczku Wiatr_w_oczy
którego nazwy wymieniać tu nie wypada krater0
odbyła się jak zwykle poważna narada furgiello
w której każdemu dostało się po troszeczku krater0
pani po prawej - za podsłuchiwanie pana krater0
panu po lewej - za to, że dał się podsłuchać Wiatr_w_oczy
babci pośrodku, że była ślepa i głucha krater0
a aktywistce - za to, że przyszła zawiana ~agat
cała opowieść zmierza powoli do puenty krater0
ponieważ finał miejsce miał pod nocnym klubem ~agat
gdzie aktywistka stawiała do rana wino Wiatr_w_oczy
szereg wypadków i życia zwykłe zakręty ~skup_palet
spowodowały iście publiczną rozróbę krater0
krew się polała prawie jak u Tarantino ~agat
którego nazwy wymieniać tu nie wypada krater0
odbyła się jak zwykle poważna narada furgiello
w której każdemu dostało się po troszeczku krater0
pani po prawej - za podsłuchiwanie pana krater0
panu po lewej - za to, że dał się podsłuchać Wiatr_w_oczy
babci pośrodku, że była ślepa i głucha krater0
a aktywistce - za to, że przyszła zawiana ~agat
cała opowieść zmierza powoli do puenty krater0
ponieważ finał miejsce miał pod nocnym klubem ~agat
gdzie aktywistka stawiała do rana wino Wiatr_w_oczy
szereg wypadków i życia zwykłe zakręty ~skup_palet
spowodowały iście publiczną rozróbę krater0
krew się polała prawie jak u Tarantino ~agat
My rating
My rating
Moja ocena
a co tam, może być! )My rating
My rating
My rating