niechęć

author:  Karol Kannenberg
5.0/5 | 9


miałaś słabe korzenie
zawsze czułaś
lekką niechęć
do obcowania

mówiłaś że gleba
ci się odbija
ta flora i fauna
i że wogóle

puszczałem oczka
byłem kolorowy
stroszyłem się
skakacząc figlarnie

śniłem skromne plany
z pierwszych plonów
założyć z tobą chciałem
nawet szkółkę

wiosną zabrakło niestety
sił na listków kwiecie
zostały niechęć oschłość
smutek twojego odejścia

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  
08.10.2014,  mroźny

My rating

My rating:  
06.10.2014,  Arkadio

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
06.10.2014,  A.L.

My rating

My rating:  
06.10.2014,  pola

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: