sromotny
byłaś biedronką
liczyłem twoje kropki
na szczęście
nie moje
pokochałem ciebie za słowa
gesty uśmiech na ustach
że byłaś po prostu ze mną
i moją nudą
karmiłem ciebie
moimi wadami
złudą
siebie
odleciałaś dlatego
zostałałem w kropce
sam na kotku
sromotnego życia
liczyłem twoje kropki
na szczęście
nie moje
pokochałem ciebie za słowa
gesty uśmiech na ustach
że byłaś po prostu ze mną
i moją nudą
karmiłem ciebie
moimi wadami
złudą
siebie
odleciałaś dlatego
zostałałem w kropce
sam na kotku
sromotnego życia
My rating
@
..no właśnie - zapis - patrz z perspektywy opuszczonego żuczka na kotku bazi ;(My rating
@
Te pięć słów wydaje mi się niezrozumiałych(jako całość). Stąd moje lekkie najeżenie.
dwa ostatnie wersy :)
kotek - baź - wierzba (płacząca)Pozdrawiam i dziąkuję za rytmiczne słowa otuchy :))))
karol
My rating
sromotny
zupełnie wprost absolutnie przeciwnie chciałem dać pięć! Chyba potrzebuję instrukcji obsługi gwiazdek :/Piękny wiersz....
My rating
My rating
Moja ocena
Bardzo mi się ten wiersz Karolu podoba. No ale oczywiście coś tam musi się też nie podobać.Dwa ostatnie wersy chyba do przemyślenia.
(jak to mówią; ni przypiął ni przyłatał).
Poza tym tekst uroczy.
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
:)
cudnie grają tu słowa! :)My rating