Chciałbym...

author: Antoni Lange
0.0/5 | 0


Chciałbym być świeżym
porannym tchnieniem
Wietrzyka,
Co twoje piersi wiosny
pragnieniem
Przenika.

Chciałbym być słońcem,
co cię ogrzewa,
W szat bieli.
Chciałbym być falą, co cię
oblewa
W kąpieli.
Chciałbym tą cząstką
wybraną zostać
Przestworza,

Które obleka białą twą
postać
Jak zorza.
Chciałbym być okiem twym —
i uśmiechem
Twym smętnym;
Falą twych włosów —
piersi oddechem,
Krwi tętnem.

Chciałbym być dumań twych
marzycielskich
Przędziwem.
Uczuć twych żarem — piersi
twych sielskich
Ogniwem.
Chciałbym się całą mą
przeobłoczyć

Osobą
W tobie — i z tobą byt mój
zjednoczyć:
Być tobą!



 
COMMENTS