bezgłośnie
mogę jeszcze rosnąć
w słowa
w łagodnym wynurzaniu
wydostać grymas
na powierzchnię ust
zaszklić oczy
zdławionym okrzykiem żalu
unieść w przestrzeń
mogą jeszcze urosnąć słowa
za szkłem obcych domów
gdzie cień przeszłości przeczesuje myśli
i wciąż stoi
o kilka kroków za blisko
w słowa
w łagodnym wynurzaniu
wydostać grymas
na powierzchnię ust
zaszklić oczy
zdławionym okrzykiem żalu
unieść w przestrzeń
mogą jeszcze urosnąć słowa
za szkłem obcych domów
gdzie cień przeszłości przeczesuje myśli
i wciąż stoi
o kilka kroków za blisko
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Zwyczajnie, gdy go czytam...
..."pławię się" w formawanych myślach, doborze słów i skojarzeń, ujęciach tematycznych.Czy czytelnikowi wiecej potrzeba do zachwytu.
My rating
My rating
My rating