Łabędziu mój..
teraz kiedy na nowo odzyskałem Cie..
Kobieto mojego życia
co zrobić
byś szczęśliwa była
wszystko
jeśli tylko poprosisz mnie lub przemilczysz prośbę
zrobię co się da
gdyż nauczyłaś mnie jak nie poddawać się
pełną gammą kolorów żyć
na ulicy tęczowej
tętniła młoda nasza krew
i słodki grzech
przemieniał się
zawiłościami ..
w grzechu z Tobą
wrażliwością żyłem
Ty ogrodem pełnym róż
fuzją naszych ciał
gdy ustało serce i dech nikły się stał
łabędzim śpiewem ust Twoich
oplatałaś mnie
spojrzeniem..
co drżało we mnie
żądzą siły
i dłoni aż zachłannych
napełniając wspomnienia
nagimi czynami
staje się Ciebie
bardziej zachłanny
kobieto moja
Łabędziu mój..
Kobieto mojego życia
co zrobić
byś szczęśliwa była
wszystko
jeśli tylko poprosisz mnie lub przemilczysz prośbę
zrobię co się da
gdyż nauczyłaś mnie jak nie poddawać się
pełną gammą kolorów żyć
na ulicy tęczowej
tętniła młoda nasza krew
i słodki grzech
przemieniał się
zawiłościami ..
w grzechu z Tobą
wrażliwością żyłem
Ty ogrodem pełnym róż
fuzją naszych ciał
gdy ustało serce i dech nikły się stał
łabędzim śpiewem ust Twoich
oplatałaś mnie
spojrzeniem..
co drżało we mnie
żądzą siły
i dłoni aż zachłannych
napełniając wspomnienia
nagimi czynami
staje się Ciebie
bardziej zachłanny
kobieto moja
Łabędziu mój..
Poem versions
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating