na emigracji
zatrzymanego powietrza w płucach
starcza na dwa słowa
kocham cię
Polsko biedna głupia jałowa
a jednak kocham
z Twoich chmur szarych
szare kałuże
i nieba twój błękit
i burze
wszystko to kocham
pod parasolem dziurawym
w przemokłej sukience
choć nie dajesz żyć godnie
wciąż kocham cię
więcej
starcza na dwa słowa
kocham cię
Polsko biedna głupia jałowa
a jednak kocham
z Twoich chmur szarych
szare kałuże
i nieba twój błękit
i burze
wszystko to kocham
pod parasolem dziurawym
w przemokłej sukience
choć nie dajesz żyć godnie
wciąż kocham cię
więcej
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
Czyli wszyscy kochamy ją...staromodnie.My rating
My rating
My rating
My rating