***(poety dialog z Kalliope)

author:  Przemek Trenk
5.0/5 | 2


Chciałem napisać wiersz
noc zamknęła mnie w kartce
gdzieś między literami
kryształki soli

Wyrocznia
stoi w progu
w srebrnej poświacie
poranek będzie deszczowy

Niemożliwe poeto
otrę łzy mego posłańca
który słowem nawadnia
zwiędłe dusze

Spójrz Kalliope wiśniowy sok
na mojej pościeli
miesza się z solą słów
pragnę kocham

Chyba tak lepiej
wezmę łyk wina
czerwone zawsze leczy

Przemek Trenk



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating: