popachniało
… jego zapachem i tyle
powiedziała, że trzeba sobie dać radę z dniami bez
żeby to były tylko dni, to nic, ale to będą dni i dni i dni
uzbierają się tygodnie, a przy niepomyślnych wiatrach, miesiące
powiedziała, że zamrozi serce i zamrozi odczuwanie
taką psychiczną hibernację sobie zaordynuje
bo bez tego będzie miała mętlik w głowie
pomyślała o nim na samotnej ławeczce na zaludnionej ulicy
potem położyła się na samotnym łóżku
napisała do niego list z "poetycką wkładką"
położyła głowę na poduszce i stopiła się w jedno
powiedziała: trzeba odpocząć
powiedziała: bądź bądź bądź
będę cię trzymała w ręce
będę spokojna
będę pogodna
będę silna
będę z tobą
długo
czyli zawsze
powiedziała, że trzeba sobie dać radę z dniami bez
żeby to były tylko dni, to nic, ale to będą dni i dni i dni
uzbierają się tygodnie, a przy niepomyślnych wiatrach, miesiące
powiedziała, że zamrozi serce i zamrozi odczuwanie
taką psychiczną hibernację sobie zaordynuje
bo bez tego będzie miała mętlik w głowie
pomyślała o nim na samotnej ławeczce na zaludnionej ulicy
potem położyła się na samotnym łóżku
napisała do niego list z "poetycką wkładką"
położyła głowę na poduszce i stopiła się w jedno
powiedziała: trzeba odpocząć
powiedziała: bądź bądź bądź
będę cię trzymała w ręce
będę spokojna
będę pogodna
będę silna
będę z tobą
długo
czyli zawsze
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
To się podoba.