jasno (chyba)

5.0/5 | 6


jasno (chyba)

kiedy mówisz do mnie jasno
z tą pewnością jakich nie ma
że chcesz znowu przy mnie zasnąć
chyba to nie kwestia chcenia

kiedy patrzysz mi głęboko
w oczy pełne niepewności
jakbyś wciąż pytała: kto to?
chyba jestem jednym z gości

kiedy stoję na twej drodze
jak straceniec wsparty kijem
dziwiąc się nie całkiem srodze
chyba rzadki to przywilej

kiedy zżera mnie tęsknota
aż zostaje mnie połowa
mruczę tylko szeptem kota
głaszcząc chyba twoje słowa

moje chyba jest jak ciemność
w krętej drodze do przyszłości
ty jak nigdy czujesz pewność
ja jak zawsze wątpliwości

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
24.06.2014,  mroźny

My rating

My rating:  

My rating

My rating: