jasno (chyba)
jasno (chyba)
kiedy mówisz do mnie jasno
z tą pewnością jakich nie ma
że chcesz znowu przy mnie zasnąć
chyba to nie kwestia chcenia
kiedy patrzysz mi głęboko
w oczy pełne niepewności
jakbyś wciąż pytała: kto to?
chyba jestem jednym z gości
kiedy stoję na twej drodze
jak straceniec wsparty kijem
dziwiąc się nie całkiem srodze
chyba rzadki to przywilej
kiedy zżera mnie tęsknota
aż zostaje mnie połowa
mruczę tylko szeptem kota
głaszcząc chyba twoje słowa
moje chyba jest jak ciemność
w krętej drodze do przyszłości
ty jak nigdy czujesz pewność
ja jak zawsze wątpliwości
kiedy mówisz do mnie jasno
z tą pewnością jakich nie ma
że chcesz znowu przy mnie zasnąć
chyba to nie kwestia chcenia
kiedy patrzysz mi głęboko
w oczy pełne niepewności
jakbyś wciąż pytała: kto to?
chyba jestem jednym z gości
kiedy stoję na twej drodze
jak straceniec wsparty kijem
dziwiąc się nie całkiem srodze
chyba rzadki to przywilej
kiedy zżera mnie tęsknota
aż zostaje mnie połowa
mruczę tylko szeptem kota
głaszcząc chyba twoje słowa
moje chyba jest jak ciemność
w krętej drodze do przyszłości
ty jak nigdy czujesz pewność
ja jak zawsze wątpliwości
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating