Bankrut
po omacku na skróty
przysłonięty nieswoim cieniem
z szarym kapturem codzienności
w masce o posępnym odcieniu
przypudrowanej dawnym uśmiechem
jak złodziej za pazuchą
skrywa swoje pragnienia
podążając drogą do nikąd
jak do znikającego celu
ograbiony
ze złudzeń
wędrowiec
spełniający
się w słowie
przysłonięty nieswoim cieniem
z szarym kapturem codzienności
w masce o posępnym odcieniu
przypudrowanej dawnym uśmiechem
jak złodziej za pazuchą
skrywa swoje pragnienia
podążając drogą do nikąd
jak do znikającego celu
ograbiony
ze złudzeń
wędrowiec
spełniający
się w słowie
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating