Pójdę

5.0/5 | 8


Nie zdołam ugasić pragnienia,
choćbym piła do dna.
Każdy łyk sprawia ból,
cierpkie łzy spływają potokiem.
Usycham z żalu nad zmąconym trunkiem.

Zabierz ten kielich - trąca goryczą!
Nie wyczuwam szczypty,
którą nazywasz miłością.
Jestem spragniona, lecz nie na tyle,
by zadowolić się winem marki wino.

Podobno w knajpce za rogiem
serwują grzane. Z goździkami.
I nastrój – wyjątkowo upojny.
Kusi mnie ten aromat.

Pójdę - nie mam nic do stracenia.
Na pożegnanie szepnę tylko:
nie upiłam się twoją miłością.



©Ivka Nowak, 13 maja 2014

rate


Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
14.05.2014,  Malwina

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
14.05.2014,  mroźny

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
13.05.2014,  pola

AmericanالعربيةAustralianCanadianČeskýDeutschEnglishEspañolEestiFrançaisΕλληνικάIcelandicעבריعراقيItalianoIrishCatalà한국의NederlandsNew ZealandNorskPolskiPortuguêsPусскийSlovenskiScotsSouth AfricaSuomiYкраїнський
English