Słońce na dnie oka

author:  BoguslawaMatusiak
5.0/5 | 11


Zawsze lubiłam tę głębokość.
Ciemna czerwień wiśni na talerzyku.
Pomiędzy nami na białym
haftowanym obrusie.

Rozkładaliśmy na nim
na przemian słowa.
Smutne, wtedy to był powrót.
Radosne, to co jeszcze nas spotka.

Teraz zawsze miało smak
słodko – gorzki. To przez kawę.
Piłeś bez mleka i cukru.

Pamiętam każde wypowiedziane.
Najbardziej te które odczytywałam sama.
Z twojego monologu
płynącego z samego dna oka.

Zmieniała się wtedy barwa.
Przez powiększające się słońce.
Cały świat w zasięgu dłoni.

Translated by:


 
COMMENTS


My rating

My rating:  
01.05.2014,  antrophe

@

Witam, dziękuję za tłumaczenie. Cieszę się, że wiersz podoba się. Pozdrawiam

My rating

My rating:  
29.04.2014,  kate

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
29.04.2014,  renee

My rating

My rating:  
29.04.2014,  A.L.

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  

My rating

My rating: