(IPOGS, Freestyle) Super bubel
pędzę smukłą serpentyną drogi w niewiadomym kierunku
mijam piękne obrazy wiosenne przystanie w kwiatach
słońce zaczyna mrużyć oczy znikając za niepoznanym
a oczekiwany końcem drogi mych pragnień
cel zdaje się być bliski i nagle widzę ściernisko
koniec autostrady do marzeń
pozostała nasze swojskie kartoflisko
mijam piękne obrazy wiosenne przystanie w kwiatach
słońce zaczyna mrużyć oczy znikając za niepoznanym
a oczekiwany końcem drogi mych pragnień
cel zdaje się być bliski i nagle widzę ściernisko
koniec autostrady do marzeń
pozostała nasze swojskie kartoflisko
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating