Ziemia
Poparzona
palącym
nieznośnym
słońcem
Wyżłobione koryta
puste
nie obfite
w ryby
wodorosty
wodę
popękane usta i łuska skóry
Ubogie oblicze
spalonej słońcem nienawiści
smaganej biczami wiatru pogardy
Ziemi
Patrzy
w cztery strony świata
Czeka
przypomina człowieka
wołającego o deszcz
miłości
palącym
nieznośnym
słońcem
Wyżłobione koryta
puste
nie obfite
w ryby
wodorosty
wodę
popękane usta i łuska skóry
Ubogie oblicze
spalonej słońcem nienawiści
smaganej biczami wiatru pogardy
Ziemi
Patrzy
w cztery strony świata
Czeka
przypomina człowieka
wołającego o deszcz
miłości
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
Chyba proszą się zwrotki.My rating
My rating
My rating