* * */powiew wolności
/kiepski zgryz/
powiew wolności
nęci niespokojnych
nie dla psa kiełbasa
mawiał pan ale na mój gust
zmieni ton bo od dziś
na każde zawołanie
nie zamierzam siadać
będę szczekał i gryzł
gdy nie wypada
a co to ja kot
aby prężyć grzbiet
i puszyć ogon
co to to nie
nie zamierzam jak on
to tu to tam łasić się i prosić
o kapkę mleka z cudzej miski
dom w dom
i choć czuję strach
przed przestrzeniami
otwartością granic
których nie ogarniam
chce uciec stąd
bo mam już dość
powiew wolności
nęci niespokojnych
powiew wolności
nęci niespokojnych
nie dla psa kiełbasa
mawiał pan ale na mój gust
zmieni ton bo od dziś
na każde zawołanie
nie zamierzam siadać
będę szczekał i gryzł
gdy nie wypada
a co to ja kot
aby prężyć grzbiet
i puszyć ogon
co to to nie
nie zamierzam jak on
to tu to tam łasić się i prosić
o kapkę mleka z cudzej miski
dom w dom
i choć czuję strach
przed przestrzeniami
otwartością granic
których nie ogarniam
chce uciec stąd
bo mam już dość
powiew wolności
nęci niespokojnych
My rating
My rating
Moja ocena
...to prawda ;)Pozdrawiam
My rating
My rating
My rating
My rating