kawiarniany gość
chciała się nacieszyć
każdą minisekundą tej chwili
wyczuwalną chociażby
koniuszkami palców
jego palce podróżowały
między wierszami-
bo tylko tam
mogą prowadzić dłonie
uśpionych wędrowców
przyglądał się usilnie
strukturom i łukom
"róża"-szepnął mimochodem
dotykając jej włosów
patrzył na klucz
łączył elementy-szukał
przecież wszystko jest już jasne
uczucie pozwala na więcej
każdą minisekundą tej chwili
wyczuwalną chociażby
koniuszkami palców
jego palce podróżowały
między wierszami-
bo tylko tam
mogą prowadzić dłonie
uśpionych wędrowców
przyglądał się usilnie
strukturom i łukom
"róża"-szepnął mimochodem
dotykając jej włosów
patrzył na klucz
łączył elementy-szukał
przecież wszystko jest już jasne
uczucie pozwala na więcej
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
Ale ładny!My rating
My rating
My rating
Moja ocena
bardzo mi sie podoba Wiesiu :)My rating
My rating