I udało się
Wędruję wybieram
uniki stosuję
nie zawsze udane
wciąż nie wiem kim
jestem i dokąd
mnie to prowadzi
Czasem marszczę czoło
brew podnoszę
nie patrzę w lustro
rzepem na ogonie bywam
i nie wiem po co
jak on mnie odtrąca
Wędruję uciekam
sobie kłamię
nie chcę wierzyć
wciąż nie wiem kim
jestem i do kogo
mnie to prowadzi
Czasem się złoszczę
zapłaczę rzewnie
nie zawsze ufam
złośnicą zakochaną bywam
i nie wiem po co
by jego mnie zastraszyć
uniki stosuję
nie zawsze udane
wciąż nie wiem kim
jestem i dokąd
mnie to prowadzi
Czasem marszczę czoło
brew podnoszę
nie patrzę w lustro
rzepem na ogonie bywam
i nie wiem po co
jak on mnie odtrąca
Wędruję uciekam
sobie kłamię
nie chcę wierzyć
wciąż nie wiem kim
jestem i do kogo
mnie to prowadzi
Czasem się złoszczę
zapłaczę rzewnie
nie zawsze ufam
złośnicą zakochaną bywam
i nie wiem po co
by jego mnie zastraszyć
My rating
Moja ocena
Powinno być o formie a będzie o treści.Za tytułem pomknąłem przez zwrotki.
Zobaczyć jak się udało.
I...
Ale to nie o to tutaj chodzi.
My rating
My rating
My rating
My rating
@
czepialska ;-))My rating
:)
Rzepem - :)) Istna z Ciebie Velcro-Band:)My rating