(IPOGS, Walls) Kocham zapach atramentu,
Kocham zapach atramentu,
szelest kartek papieru,
z niechęcią stukam
w klawiaturę komputera - i ja
jestem kobietą XXI wieku ?
szelest kartek papieru,
z niechęcią stukam
w klawiaturę komputera - i ja
jestem kobietą XXI wieku ?
@
Tak zrobię, bardzo dziękuję :)@Malwina
Ja tylko uporządkowałem Twoje słowa, więc ten Wall's jest Twój a nie mój. Wstawiaj już jutro, tym samym sprawisz mi radość, że mogłem być pomocny.@
Cześku, dziękuję...ale miewam wątpliwości :)@Waldemarze
bardzo Ci dziękuję za ciepły komentarz, mnie komputerprzeraża...czasem puszczę coś w eter i znika i Bóg
jedyny wie gdzie poleciało.....co jest dziwnym, bo pracuję
na komputerze, a młodzi mają ubaw.....ale mnie uczą hehe...czasem celowo mi coś zablokują.....dla żartu...
tekst na Wall'sa jest naprawdę dobry, nie wpadłabym na to, ale autorem jesteś Ty...i będę nie fair. Bardzo dziękuję.
Pozdrawiam serdecznie :)
Moja ocena
JesteśMój komentarz
Muszę się dopisać, ponieważ ja także uwielbiam zapach atramentu, i choć technikę komputerową mam w jednym palcu, to chętnie sięgam po pióroi zapisuję całe płachty papieru. Twój ostatni komentarz Malwino to wspaniały materiał na poetycką miniaturę:Sentyment jest osłoną i parawanem
na twardość obecnych czasów
gdy ciało zbiera niezasłużone ciosy
to głowa w chmurach i mniej boli
Koniecznie wklej jako kolejny Wall's.
@
Zdzisławie, masz rację...mąż zawsze mi mówił...zejdź na ziemię......sentyment dzisiaj to taka osłona, parawanna "twardość" obecnych czasów...ciało zbiera ciosy, ale głowa w chmurach i mniej boli :)))))
Moja ocena
tak Malwino, jesteś kobietą - sentymentalną.My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
@
też jadłam..to , bardziej smakowały mi gumki... hehehuwielbiam pisać piórem....
Miłego dnia :)
Kałamarz z atramentem...
...w ławce to nie jest mi obce.Atrament się wypijało, kredę jadło.
Sam jadłem, pychota.
My rating
@Malwina
rogaciznę, nierogaciznę i ogólniena te co skaczą i fruwają i na pogrom zapraszają (hłe, hłe, hłe) ;-)
@
jelenie ...mówisz...to by mi się podobało :))Moja ocena
hehe, a może taką post-apokaliptyczną 23-go wieku...jak już z powrotem będziemy latać z pałkami i polować na jelenie :-)