(IPOGS, Freestyle) śmierć małpy
Skakał raz małpa po drzewach, tak cwana
Bo celem jej było zdobycie banana
Z nadzieją, że inna go zjeść nie spróbuje
Lecz taki los małpy, że drugą małpuje
Złapać banana.. Złapać choć cień szansy
Gdy do wyścigu wkroczyły szympansy
Biegła po drzewach, cóż za widowisko!
Niemal go miała, było tak blisko
I wszystko legło w gruzach - łącznie z małpą wkrótce
Bo głodna przygody, poślizgnęła się na skórce...
Bo celem jej było zdobycie banana
Z nadzieją, że inna go zjeść nie spróbuje
Lecz taki los małpy, że drugą małpuje
Złapać banana.. Złapać choć cień szansy
Gdy do wyścigu wkroczyły szympansy
Biegła po drzewach, cóż za widowisko!
Niemal go miała, było tak blisko
I wszystko legło w gruzach - łącznie z małpą wkrótce
Bo głodna przygody, poślizgnęła się na skórce...
My rating
My rating
My rating
ahhhh
Wzruszyłem się :)My rating