podróż z przesiadką

author:  Zbigniew Budek
5.0/5 | 6


absolutnie nie zaskoczyła mnie wolność
swoboda poruszania się z lewej na prawo
i z prawej na lewo to było niewymuszone
brak straży przy bramkach wejściowych
nikt nikomu nie sprawdzał dokumentów

odczuwało się jakiś nieznany dotąd luksus
nie przeszkadzała niezliczona ilość kolorów
witryna sklepów w różnych zabarwieniach
tonacje wystrojów sprawiały przyjemność
wejścia w pełnej szerokości otwarte
wewnątrz nie było nikogo

każdy miał ręce zajęte wieloma pakunkami
nikt jednak nikogo łokciami nie zahaczał
spojrzenia na siebie - milczenie świadczyło o
wzajemnym bezkonfliktowym rozumieniu się
gdy
nagle zorientowałem się że nie rozmawiam
jestem sam i nikogo nie znam jak nigdy dotąd
w uszach pojawiła się podsłuchana rozmowa
w konfesjonale kapłan krzyknął do wiernego:

- będziesz miał wszystko czego dusza zapragnie

dla mnie zaczęło się piekło



 
COMMENTS


My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
11.01.2014,  mroźny

My rating

My rating:  
11.01.2014,  lukandiego

Izabello, proszę

nie szataj, nikt nie wierzy w to, że już po kryzysie ;-)

@

Izabello, proszę

My rating

My rating:  

My rating

My rating:  
10.01.2014,  A.L.

Moja ocena

Świetny wiersz ! Na 10 gwiazdek !
My rating: