jeźdźcy
Najpierw przyjdą melodie
Uciszą, uspokoją, uśpią
Potem zagrzmią Niebiosa
Połykając ciszę
Runą chmury
Otulą grzeszników
Ziemia się zatrzęsie
Pochłonie miasta
A gdy wszystko ucichnie
Gdy skończy się Apokalipsa
Obejdzie się bez Jeźdźców
Oni zajęci
Może kawę będą pić i przegryzać ciastkiem
Albo oglądać ulubiony serial
Zapomną o początku końca
Zasną w rowach odurzeni alkoholem
Obok tych drugich
Których miało nie być.
Uciszą, uspokoją, uśpią
Potem zagrzmią Niebiosa
Połykając ciszę
Runą chmury
Otulą grzeszników
Ziemia się zatrzęsie
Pochłonie miasta
A gdy wszystko ucichnie
Gdy skończy się Apokalipsa
Obejdzie się bez Jeźdźców
Oni zajęci
Może kawę będą pić i przegryzać ciastkiem
Albo oglądać ulubiony serial
Zapomną o początku końca
Zasną w rowach odurzeni alkoholem
Obok tych drugich
Których miało nie być.
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating