gołębie
jak to się dzieje gdy wszystko jest leniwe
i nie można tego zatrzymać
to było na długim targu siedzieliśmy w cepelii
wśród srebrnych i pozłacanych ramek w spojrzeniu na ulicę
oczekiwaliśmy na czarno białe wiadomości. tłumaczyłam
że to jest miłość Marcina - ta galeria na tle ściany i okna w zgrzytnięciu
pokazywały majątek naszych przeżyć niekoniecznie w łóżku.
opukiwaliśmy stare meble srebrne zastawy na szczęście
czerwone korale mają być dla mnie gwarancją wzajemności
lubiłam gdy Marcin prawił mi komplementy o dłoniach
w nylonowych rękawiczkach w czarne grochy. i tylko czasami
gubił oczy i nie wiedział o tym jak? - jak liczy się dla mnie
jego dotyk? na zewnątrz zakochana para zabawiała się gołębiami.
ta zabawa była nam po drodze nawet jak w zwolnionym tempie
prasuję jego koszule a na żelazku syczą moje łzy.
i nie można tego zatrzymać
to było na długim targu siedzieliśmy w cepelii
wśród srebrnych i pozłacanych ramek w spojrzeniu na ulicę
oczekiwaliśmy na czarno białe wiadomości. tłumaczyłam
że to jest miłość Marcina - ta galeria na tle ściany i okna w zgrzytnięciu
pokazywały majątek naszych przeżyć niekoniecznie w łóżku.
opukiwaliśmy stare meble srebrne zastawy na szczęście
czerwone korale mają być dla mnie gwarancją wzajemności
lubiłam gdy Marcin prawił mi komplementy o dłoniach
w nylonowych rękawiczkach w czarne grochy. i tylko czasami
gubił oczy i nie wiedział o tym jak? - jak liczy się dla mnie
jego dotyk? na zewnątrz zakochana para zabawiała się gołębiami.
ta zabawa była nam po drodze nawet jak w zwolnionym tempie
prasuję jego koszule a na żelazku syczą moje łzy.
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
... ekspresję zawartą w tym wierszu-opowiadaniu jednak oceniać mogę. Chwyta za serce....Pozdrawiam
Agata
gołębie
Bardzo interesujące opowiadanie....uczuć nie można oceniać,gdyż są indywidualne ,oraz są naszą intymnością i nie ważne gdzie postawimy przecinek,znak zapytania,lub pauzę....My rating
My rating