Zakryła jej wrażliwość
Na jej ciele powstają nowe tatuaże.
Pamiętasz była taka niewinna...
Ale wasza miłość nie była czysta.
To jej serce pęka barwiąc skórę czarnym tuszem.
Myśl, by się nie przywiązywać zakryła jej wrażliwość.
Chwila za chwilą,
chwila po chwili.
Już po.
Co następne?
By nie cierpieć, nie ranić też
bez angażowania się…
Bezwartościowość przygnębia.
Rozpaczliwa bezradność, bo z wyrafinowania nic w niej nie ma.
Sama siebie oszukała,
bo pustka przebiła jej serce.
Pamiętasz była taka niewinna...
Ale wasza miłość nie była czysta.
To jej serce pęka barwiąc skórę czarnym tuszem.
Myśl, by się nie przywiązywać zakryła jej wrażliwość.
Chwila za chwilą,
chwila po chwili.
Już po.
Co następne?
By nie cierpieć, nie ranić też
bez angażowania się…
Bezwartościowość przygnębia.
Rozpaczliwa bezradność, bo z wyrafinowania nic w niej nie ma.
Sama siebie oszukała,
bo pustka przebiła jej serce.
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating