od nowa
spakowałam
porcelanę
duże garnki
komplety sztućców
stały wolne
zmieniłam łóżko
połowę miałam wolną
kupiłam mały portfel
wystarcza
na karty
i grosik na szczęście
a w kieszeni noszę
kasztan
często go ściskam
bo jedną rękę też
mam wolną
porcelanę
duże garnki
komplety sztućców
stały wolne
zmieniłam łóżko
połowę miałam wolną
kupiłam mały portfel
wystarcza
na karty
i grosik na szczęście
a w kieszeni noszę
kasztan
często go ściskam
bo jedną rękę też
mam wolną
Poem versions
@
Witaj Waldemarzejest mi bardzo miło, że spojrzałeś fachowym wzrokiem
na ten wiersz. Pierwsza myśl to miniaturka
z kasztanem, który istotnie jest w kieszeni,
najpierw miałam ostatnią zwrotkę a potem rozwinął się...
Co do tytułu to masz rację, już koryguję, dziękuję.
Pozdrawiam :)
Ciekawy i zgrabny wiersz
bardzo podoba mi się oszczędność słowa z wyraźnym nostalgicznym brzmieniem. Ciekawa i konsekwentna realizacja pomysłu, bez używania zbędnych słów-dopełniaczy. Mało słów-dużo treści. Tylko ten tytuł mnie jakoś nie przekonuje. Może ciekawszy byłby tytuł "Od nowa" - co daje nam dwa znaczenia: od nowa i odnowa. Bardziej poetycko i intrygująco.My rating
My rating
My rating
@
Bardzo Wam wszystkim dziękuję :)My rating
Moja ocena
wOw.. świetne..My rating
Moja ocena
pięknie to wyszłoAle Ty to...
..Malwino świetnie napisałaś!My rating
My rating
@
Dzięki Wiesiu :))@
ładnie napisane Malwino :)My rating
My rating
My rating
My rating
My rating