staruszka
jak stare puszki po piwie
pospiesznie zgniata niechciane
bryłki starych wspomnień
wieczorne starcia na słowa
noce od skrywanych łez upojne
pierwsze miłosne tęsknoty
z nieskalana bielą welonu
na bajkowym ślubnym kobiercu
z romansem który wciąż
jak cień za nią kroczy
pozostawiony w bagażu obrazów i dat
za którymi jak ogon latawca
ciągnie się długi warkocz lat
pospiesznie zgniata niechciane
bryłki starych wspomnień
wieczorne starcia na słowa
noce od skrywanych łez upojne
pierwsze miłosne tęsknoty
z nieskalana bielą welonu
na bajkowym ślubnym kobiercu
z romansem który wciąż
jak cień za nią kroczy
pozostawiony w bagażu obrazów i dat
za którymi jak ogon latawca
ciągnie się długi warkocz lat
My rating
Moja ocena
Jak nabiorę więcej sił uzasadnię każdy utwór malowany Pana dłonią;Pozdrawiam
Agata
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
doskonałe!