przeprowadzka dialog
gibkie brzozy o życiodajnych sokach
stoją szeregiem u wrót lasu
nic tylko czerpać
październik płynie rześkim wiatrem
z obłoków na włosy spadają liście
- niby pięknie – mówię do niej
- w razie kłopotów zawsze możesz na swoim wyłącznym balkonie wypalić vouga – podsuwa widoki na przyszłość
- na co po co
i tak wszystko przemienia się w noc
- bez przesady dlaczego
- bo wszędzie mogę a tutaj muszę
stoją szeregiem u wrót lasu
nic tylko czerpać
październik płynie rześkim wiatrem
z obłoków na włosy spadają liście
- niby pięknie – mówię do niej
- w razie kłopotów zawsze możesz na swoim wyłącznym balkonie wypalić vouga – podsuwa widoki na przyszłość
- na co po co
i tak wszystko przemienia się w noc
- bez przesady dlaczego
- bo wszędzie mogę a tutaj muszę
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
Jesienna foto - puenta...pozdr. Sven