Pośpiech śladowy
Pośpiech śladowy
Zjadasz hieroglify szczegółów,
upadły Minotaurze,
przypisany swojej cierpliwej inności –
jej wiele, o wiele za wiele,
że sen.
Naprędce przeżuwasz pożółkłe szczegóły,
by mogły pod prąd,
w inne obszary przełyku –
tam jest tam, bo tam
ujadanie twoich wściekłych łańcuchów,
którym brak cierpliwości.
Za każdym razem inne, senne szczegóły
dźwigają twoje miejsce w przyszłości,
upadły Minotaurze,
zajmują się teraz zupełnie czymś uwspółcześnionym –
próbuj dokładniej rozerwać swoje okowy.
Jesteś skrócony zaledwie o swój dziwaczny cień,
który obrzmiewa przy wyjściu kopyt
na szare, histeryzujące powietrze.
Nawet się nie domyślasz,
że właśnie zjadasz całą mitologię.
Zjadasz hieroglify szczegółów,
upadły Minotaurze,
przypisany swojej cierpliwej inności –
jej wiele, o wiele za wiele,
że sen.
Naprędce przeżuwasz pożółkłe szczegóły,
by mogły pod prąd,
w inne obszary przełyku –
tam jest tam, bo tam
ujadanie twoich wściekłych łańcuchów,
którym brak cierpliwości.
Za każdym razem inne, senne szczegóły
dźwigają twoje miejsce w przyszłości,
upadły Minotaurze,
zajmują się teraz zupełnie czymś uwspółcześnionym –
próbuj dokładniej rozerwać swoje okowy.
Jesteś skrócony zaledwie o swój dziwaczny cień,
który obrzmiewa przy wyjściu kopyt
na szare, histeryzujące powietrze.
Nawet się nie domyślasz,
że właśnie zjadasz całą mitologię.
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
...świetny tekstPozdrawiam