Czas poetów
Idzie czas poetów - jesień,
Testosteron zapadł w sen,
Jak ten stary niedźwiedź w lesie,
Co go wszyscy boją się.
Zastanawiasz się więc jak tu
Endorfinom upust dać.
Złej pogodzie brak znów taktu
Nic się nie chce, kurka mać!
Ja ci powiem – weź do ręki
Pióro, kartkę albo dwie,
Opisz w wierszu jej sukienki
I jak z niej zdejmujesz je.
Potem szepnij jej do ucha,
Coś napisał – wprowadź w czyn
Testosteron cię posłucha,
Będzie, jak ten niedźwiedź – zły.
Testosteron zapadł w sen,
Jak ten stary niedźwiedź w lesie,
Co go wszyscy boją się.
Zastanawiasz się więc jak tu
Endorfinom upust dać.
Złej pogodzie brak znów taktu
Nic się nie chce, kurka mać!
Ja ci powiem – weź do ręki
Pióro, kartkę albo dwie,
Opisz w wierszu jej sukienki
I jak z niej zdejmujesz je.
Potem szepnij jej do ucha,
Coś napisał – wprowadź w czyn
Testosteron cię posłucha,
Będzie, jak ten niedźwiedź – zły.
My rating
Moja ocena
Hmmm... Zły testosteron - to jest to!My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
@Ostatni Oddech Wiatru
Cha, Cha - no i wydało się!:)) Dzięki:)My rating
Moja ocena
Podobają mi się takie wiersze ;) świetne, z humorem. To tak jak nasze ostatnie czwartkowe zmagania na czacie. Teraz wiem, kto takie rymy wymyślał - Wiatr_w_oczy ;)