Kac wódkoidalno - paranoidalny
W pierwszym spojrzeniu
przez resztki ramienia
zobaczyłem siebie
pod prześcieradłem
w rozdarciu
Rękaw nie mylił się
zwisając bezwładnie
z rękami do tyłu
niósł mi ratunek
pod pachami
Pozostało uporczywe śledzenie
odbitej twarzy
w symetrycznym murze
w nim opadaja brwi
zachodzą oczy
Razy sam sobie wymierza
na czerwono
przeciwległy policzek
w lusterku wygląda
jak ten drugi
W rozdygotanej trosce
powraca pytanie:
co ślina dzisiaj
na język
przyniesie?
przez resztki ramienia
zobaczyłem siebie
pod prześcieradłem
w rozdarciu
Rękaw nie mylił się
zwisając bezwładnie
z rękami do tyłu
niósł mi ratunek
pod pachami
Pozostało uporczywe śledzenie
odbitej twarzy
w symetrycznym murze
w nim opadaja brwi
zachodzą oczy
Razy sam sobie wymierza
na czerwono
przeciwległy policzek
w lusterku wygląda
jak ten drugi
W rozdygotanej trosce
powraca pytanie:
co ślina dzisiaj
na język
przyniesie?
My rating
Moja ocena
a mówiłem, by nie pić przed weselemMy rating
My rating
My rating
Tomku
Amen!Moja ocena
słowo się rzekło... wyryło w pamięci.:)Renato
Jestem tylko pilnym obserwatorem losów człowieka...w każdym stanie...no może bez przesady...chociaż...?Marku
Powody do moralnego kaca są żadne...ufff.My rating
Moja ocena
Ojojojojoj! Sie narobilo :)My rating
My rating
My rating
Moja ocena
Wczorajszą wesołość rozszarpie moralny kac.:-)