Kac wódkoidalno - paranoidalny

author:  Sven
5.0/5 | 12


W pierwszym spojrzeniu
przez resztki ramienia
zobaczyłem siebie
pod prześcieradłem
w rozdarciu

Rękaw nie mylił się
zwisając bezwładnie
z rękami do tyłu
niósł mi ratunek
pod pachami

Pozostało uporczywe śledzenie
odbitej twarzy
w symetrycznym murze
w nim opadaja brwi
zachodzą oczy

Razy sam sobie wymierza
na czerwono
przeciwległy policzek
w lusterku wygląda
jak ten drugi

W rozdygotanej trosce
powraca pytanie:
co ślina dzisiaj
na język
przyniesie?



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
28.09.2013,  Arkadio

Moja ocena

a mówiłem, by nie pić przed weselem
My rating:  
20.09.2013,  bezecnik

My rating

My rating:  
17.09.2013,  Marek Kular

My rating

My rating:  
17.09.2013,  renee

My rating

My rating:  
17.09.2013,  kate

Tomku

Amen!
17.09.2013,  Sven

Moja ocena

słowo się rzekło... wyryło w pamięci.:)
My rating:  

Renato

Jestem tylko pilnym obserwatorem losów człowieka...w każdym stanie...no może bez przesady...chociaż...?
17.09.2013,  Sven

Marku

Powody do moralnego kaca są żadne...ufff.
17.09.2013,  Sven

My rating

My rating:  
17.09.2013,  benari

Moja ocena

Ojojojojoj! Sie narobilo :)
My rating:  
17.09.2013,  Renata Cygan

My rating

My rating:  
17.09.2013,  A.L.

My rating

My rating:  
17.09.2013,  Malwina

My rating

My rating:  

Moja ocena

Wczorajszą wesołość rozszarpie moralny kac.
:-)
My rating: