spotkanie w kapliczce św. Barbary- Concordia

wiersz po uwagach fachowcow poprawilam z inwersji wyciagnal mnie Fryderyk i Ewa dziekuje z e-sztuka ......


zakonnica na klęczkach
skinęła głową
taka młoda i piękna jak księżniczka
unoszącej się wokół miłości
czułam niepokój


co robisz tutaj piękna dziewczyno
chciałam zapytać

zatrzymała pytanie wzrokiem
szary habit zabłyszczał

anioł się zjawił niespodzianie
na tacy podał złoty tron

słyszałam kroki jej po stopniach
odpłynął w niebo biały okręt
na wieży zagrzmiał dzwon

i wtedy ucichł szept modlitwy
i nikt nie widział zakonnicy
pozostał zapach świec

płyną i płyną po niebiosach
anioł i ona kruczowłosa
miłość i błękit
i ten wiersz