Krople
jarzębiny nad nami
jak podlotki
jeszcze nie czerwone
a już
wyszykowane w buty na obcasach i w długie kolczyki
śmiały się głupkowato
staliśmy zwróceni ku sobie
znowu sobą urzeczeni
roztopione lody ściekały nam po dłoniach
mnie śmietankowe
oczywiście
oczy Twoje niebowe
szeptały do mnie
bez opamiętania
mówiłem Ci
że też Cię kocham
jak podlotki
jeszcze nie czerwone
a już
wyszykowane w buty na obcasach i w długie kolczyki
śmiały się głupkowato
staliśmy zwróceni ku sobie
znowu sobą urzeczeni
roztopione lody ściekały nam po dłoniach
mnie śmietankowe
oczywiście
oczy Twoje niebowe
szeptały do mnie
bez opamiętania
mówiłem Ci
że też Cię kocham
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
Moja ocena
...oczy twoje niebowe...- łał....bardzo mi się podoba