przesiąknięty

author:  iwona stokrocka
5.0/5 | 12


tytoniowym dymem
wietrzył wspomnienia

nuta jej zapachu
łagodnie otulała ciało

w zderzeniu z sercem
rozbijała się z hukiem
na kilka części

przeraźliwy akord
bół krzyk
cisza

monotonnie wyciągał
odłamki szklanych spojrzeń
z poranionego wnętrza

zagojone rany
rozdrapywała jedną ręką
drugą
wprawiała w drżenie
liście drzew

jak wiatr
szumiący smutną pieśń

o miłości
pędzącej przez tory
prowadzące donikąd

iw, 01.07.2013. (Krzychowi C.D. za wspólne gaszenie wersami - nocnych latarni)



 
COMMENTS


My rating

My rating:  
07.07.2013,  Czesiek

Waldek

dzięki ogromne, również za wspomnienie o Krzychu ;)
pozdrawiam serdecznie :)

My rating

My rating:  
04.07.2013,  julianna

Krzysztofa C.D.

nie ma już na tym portalu od dawna, co jest wielką stratą, uważam, ponieważ to bardzo inteligentny, zdolny i charakterny facet. Krzysztof w swoich wierszach żalił się wielokrotnie w tym temacie, pamiętam a Ty Iwona świetnie podsumowałaś te rozerki. Wiersz bardzo mi się podoba; jest taki mocno klimatyczny.

My rating

My rating:  
04.07.2013,  olszyna

My rating

My rating:  
03.07.2013,  renee

My rating

My rating:  
03.07.2013,  ParaNormal

My rating

My rating:  
03.07.2013,  kate

My rating

My rating:  
03.07.2013,  A.L.

My rating

My rating:  
03.07.2013,  Malwina

My rating

My rating:  

Moja ocena

tajemniczo zabrzmiala dedykacja
My rating:  

Moja ocena

Bardzo piękne (gaszenie).
My rating:  

My rating

My rating: