Dla Anki Szewczyk

author:  marakuja
5.0/5 | 2


biegłyśmy w deszczu
żeby razem
przebierać lalki
prostować harcerskie plecy
wybuchać śmiechem bez powodu

też nie wiem ciągle chyba nic
prócz tego
że wszystko mimo iż boli
jest miłosiernie proste

Poem versions


 
COMMENTS


My rating

My rating:  
24.06.2013,  bezecnik

My rating

My rating: