treściwość
nauczyć się mówić mi
nie tylko dźwięki wydawać jakoweś
mniej albo bardziej poskładane w mowę
nauczyć się mówić mi
nie tylko dźwięki wydawać jakoweś
mniej albo bardziej poskładane w mowę
nauczyć się mówić mi
My rating
My rating
@Tomek
Abociem tako :)@Anna Góra
dzięki :) piosenki z tego nie będzie, ale jako powracający refren jak najbardziej :)@Paweł:)
Dalibóg, przeca!:)My rating
nie no
popieram, bez jakoweś nie może być :) /a może by Pan rozwinął...? w jakąś piosenkę przykładowo :) tak się układa na piosenkę :)/My rating
My rating
@Tamara
Jakowoś zostaje w tym wyrazie :)I ja pozdrawiam, serdeczniej :)
@Tomek
Dlaczego nie? :)@Paweł
właśnie tak "jakowoś", byle jak, jakoś tak bez wyrazu..Pozdrawiam serdecznie.
My rating
@Paweł:)
Zali wżdy?@Zbigniew
Dzięki za ocenę i słowa, ostawiam jednakże to "jakoweś" w takiej formie. Muszę. Dlaczego? Bo pomimo oczywistej dziwności tego sformułowania, brzmi mi ono jakowoś, och jak brzmi :)Pozdrawiam serdecznie
moja uwaga
Witam Pawle. Po długim czasie na e-multi. Motto naszego wejścia: "do odważnych świat należy"
Wykreśliłem jedno (-) słowo
nauczyć się mówić mi
nie tylko dźwięki wydawać
mniej albo bardziej poskładane w mowę
nauczyć się mówić mi
My rating
My rating
My rating
Kochane, kochani
Pozwolę sobie na parę słów komentarza. Od dłuższego już czasu słowa, które składają się na ten wiersz „chodzą” za mną.Mogą wydać się banalne, trywialne lub nawet pozbawione sensu. Nie wspominając o formie, którą z premedytacją tutaj użyłem. Każdy ma prawo tak pomyśleć i jeśli to trudno, z odwagą przyjmuję je „na klatę”. Dla mnie jednak tak nie jest. Nie chciałem czegoś „przegadać”. Myślę, że jest tego akurat. A może nawet AKURAT.
Największym kłopotem był tutaj tytuł. Równie dobrze mogłoby go nie być, dziś zdecydowałem się na ten o niejako skondensowanej formie i treści. To tyle co miałem do powiedzenia:)