Ktoś
Hoduje w głowie sferyczne marzenia,
Z piasku chaosu buduje zamki,
Bez słońca nie ma cienia,
Dowiedziałem się o tym niedawno,
Tylko dlaczego z takim niesfornym strachem,
Nie dam rady, w odwiecznej parady, wziąć udział,
Jakkolwiek wstaje i żyje w wciąż na nowo,
Wypruty z dumy i wnętrzności,
O pardon! To nie byłem ja,
Byle tylko wstać i żyć
Z piasku chaosu buduje zamki,
Bez słońca nie ma cienia,
Dowiedziałem się o tym niedawno,
Tylko dlaczego z takim niesfornym strachem,
Nie dam rady, w odwiecznej parady, wziąć udział,
Jakkolwiek wstaje i żyje w wciąż na nowo,
Wypruty z dumy i wnętrzności,
O pardon! To nie byłem ja,
Byle tylko wstać i żyć

My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating