nie - moc
w pośpiechu
odkładała książkę i gasiła światło
udawała że śpi
skulona
tuliła złość i żal
w zaciśniętych pięściach
i brak siły
żeby się bronić
gdy zdzierał z niej majtki
zagryzała usta do krwi
bolała siebie samą
kiedy ciężkie łapsko
zsuwało się bezwiednie
z jej pleców
wymykała się do pokoju syna
"tatuś już wrócił śpij kochanie"
zawsze odpowiadała to samo
zawsze w tym samym miejscu
drgał głos
lustro w łazience
witało ją nowym dniem
plując na swoje odbicie
żegnała noc
syn był tak dumny z ojca
a ona
mogła być tylko matką
iw, 19.04.13
odkładała książkę i gasiła światło
udawała że śpi
skulona
tuliła złość i żal
w zaciśniętych pięściach
i brak siły
żeby się bronić
gdy zdzierał z niej majtki
zagryzała usta do krwi
bolała siebie samą
kiedy ciężkie łapsko
zsuwało się bezwiednie
z jej pleców
wymykała się do pokoju syna
"tatuś już wrócił śpij kochanie"
zawsze odpowiadała to samo
zawsze w tym samym miejscu
drgał głos
lustro w łazience
witało ją nowym dniem
plując na swoje odbicie
żegnała noc
syn był tak dumny z ojca
a ona
mogła być tylko matką
iw, 19.04.13
My rating
My rating
Paweł,
jak miło bardzo Ciebie widzieć, gdy raz na "ruski rok" tutaj się pojawisz:) pozdrawiam serdecznie :)My rating
My rating
My rating
My rating
...
"bolała siebie samą" - trafnieMy rating
My rating