Uciekaj i nie słuchaj szeptu wiatru
Uciekaj i nie słuchaj szeptu wiatru
Nie słuchaj wiatru
On niesie mój szept
A z nim obietnice
Sączy się do twych uszu
Płoniesz
Oczy patrzą już przez okno
Szukają mnie
Nie słuchaj wiatru
Przenikam zamknięte drzwi
Staję obok i pieszczę twoje uszy
Szept obezwładnia
Przyciągam za dłonie do siebie
Pieszczę usta pocałunkiem
Uciekaj
Zamknij oczy i skryj swoje pragnienia
Jeśli mnie posłuchasz
Spłoniesz
Spłoniesz w ogniu miłości
Nie słuchaj moich szeptów
A dotyk ignoruj
Zagryź usta i nie krzycz z rozkoszy
Nie słuchaj wiatru…
Władysław Andrzej Bobrzycki
Nie słuchaj wiatru
On niesie mój szept
A z nim obietnice
Sączy się do twych uszu
Płoniesz
Oczy patrzą już przez okno
Szukają mnie
Nie słuchaj wiatru
Przenikam zamknięte drzwi
Staję obok i pieszczę twoje uszy
Szept obezwładnia
Przyciągam za dłonie do siebie
Pieszczę usta pocałunkiem
Uciekaj
Zamknij oczy i skryj swoje pragnienia
Jeśli mnie posłuchasz
Spłoniesz
Spłoniesz w ogniu miłości
Nie słuchaj moich szeptów
A dotyk ignoruj
Zagryź usta i nie krzycz z rozkoszy
Nie słuchaj wiatru…
Władysław Andrzej Bobrzycki

My rating
My rating
My rating
nie słuchałam
uciekłam :)My rating
My rating