Modlitwa bezdomnego
Proszę cię Panie Boże
O dach nad głową
O wędzoną makrelę
I herbatę z cytryną
O proszek od bólu zębów
I ciepły szalik
Jaki miała babcia
Jeszcze z serca proszę
O pisankę i aniołka
Z czubka choinki -
Był za wysoko
Teraz sobie przypomniałem
Że dziadek na pożegnanie
Pogłaskał mnie po twarzy
O dach nad głową
O wędzoną makrelę
I herbatę z cytryną
O proszek od bólu zębów
I ciepły szalik
Jaki miała babcia
Jeszcze z serca proszę
O pisankę i aniołka
Z czubka choinki -
Był za wysoko
Teraz sobie przypomniałem
Że dziadek na pożegnanie
Pogłaskał mnie po twarzy
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating