Droga poznania
Krocząc wielkim oceanem myśli
Byłam nadzwyczaj spokojna,
Nie wiedziałam
Czy coś się dzieje, czy śni,
Jednak droga
Do pałacu rozumu była pogodna.
Żadnej ulewy, burzy, sztormu
Na morzu mojego poznania.
Mogłam po wodzie sunąć bezpiecznie,
Bez pasów zbędnych zapinania.
Teraz zalękniona drżę nad każdym "ale".
Chowam się w kącie, zamykam w sobie,
Boję się podjąć decyzję:
Czy zostać tu,
Czy może iść dalej ku tobie?
Byłam nadzwyczaj spokojna,
Nie wiedziałam
Czy coś się dzieje, czy śni,
Jednak droga
Do pałacu rozumu była pogodna.
Żadnej ulewy, burzy, sztormu
Na morzu mojego poznania.
Mogłam po wodzie sunąć bezpiecznie,
Bez pasów zbędnych zapinania.
Teraz zalękniona drżę nad każdym "ale".
Chowam się w kącie, zamykam w sobie,
Boję się podjąć decyzję:
Czy zostać tu,
Czy może iść dalej ku tobie?
My rating
My rating