Niedziela Palmowa
On nie zamknie przed tobą drzwi.
Wie dobrze. Przez okno wejść nie możesz.
Zna twoją bezsilność. Nie masz już sił.
Trudna droga do przebycia. Sam dopomoże.
Nie zerwiesz dla Niego gałązki palmy.
O bukiety kwiatów nie dba.
Jemu wystarczy duszy hosanna.
Obecność szczerego serca.
Z wiarą przejdziecie.
Do Jerozolimy. Wystarczy życia.
Weźmie ciebie Jego Miłość.
A dłonie pochwycą w ramiona.
Zabiorą na mesjańskiego osiołka.
Dostojnie razem, czując palm smaganie.
Symbolem uparcia dojdziecie – do spełnienia.
Szczęście w nieszczęściu - na powitanie.
Radość to i wzmaganie.
...Jezu Panie...
Regina Rubak
Borken17.04.11
Wie dobrze. Przez okno wejść nie możesz.
Zna twoją bezsilność. Nie masz już sił.
Trudna droga do przebycia. Sam dopomoże.
Nie zerwiesz dla Niego gałązki palmy.
O bukiety kwiatów nie dba.
Jemu wystarczy duszy hosanna.
Obecność szczerego serca.
Z wiarą przejdziecie.
Do Jerozolimy. Wystarczy życia.
Weźmie ciebie Jego Miłość.
A dłonie pochwycą w ramiona.
Zabiorą na mesjańskiego osiołka.
Dostojnie razem, czując palm smaganie.
Symbolem uparcia dojdziecie – do spełnienia.
Szczęście w nieszczęściu - na powitanie.
Radość to i wzmaganie.
...Jezu Panie...
Regina Rubak
Borken17.04.11
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating
My rating