Mdląca słodycz w ustach
Mdląca słodycz w ustach
nie czuję, żeby jakoś poziom endorfin się podniósł.
Wciąż jest na tym samym beznadziejnie niskim poziomie,
wraz z moją motywacją, beztroską i chęcią.
Ale dalej, dalej, dalej.
Nie mogę za dużo myśleć, analizować,
to mnie gubi, wpędza w plącze wątpliwości.
One są bezlitosne, obrastają mnie ściskając coraz mocniej
zmuszając finalnie do przecięcia ich,
a wybór miejsca cięcia jest najtrudniejszym wyzwaniem.
Przecież nie byłoby prosto…
Nadal nasza relacja należy do najtrudniejszych jakiekolwiek miałam.
Znamy prawdę.
Czasami chcemy ją nawet wykrzyczeć.
Ja tylko piszczę żałośnie a ty coś bełkoczesz.
nie czuję, żeby jakoś poziom endorfin się podniósł.
Wciąż jest na tym samym beznadziejnie niskim poziomie,
wraz z moją motywacją, beztroską i chęcią.
Ale dalej, dalej, dalej.
Nie mogę za dużo myśleć, analizować,
to mnie gubi, wpędza w plącze wątpliwości.
One są bezlitosne, obrastają mnie ściskając coraz mocniej
zmuszając finalnie do przecięcia ich,
a wybór miejsca cięcia jest najtrudniejszym wyzwaniem.
Przecież nie byłoby prosto…
Nadal nasza relacja należy do najtrudniejszych jakiekolwiek miałam.
Znamy prawdę.
Czasami chcemy ją nawet wykrzyczeć.
Ja tylko piszczę żałośnie a ty coś bełkoczesz.
My rating
My rating
"Nie mogę za dużo myśleć, analizować"
przyjemnie się czyta,ale dla mnie, to są nadal tylko myśli i analizy w dodatku rozbudowane.